SANTO SUBITO - Holandia - s8

ojej przepraszam, zapomniałbym 1

. jeden cytat z twojego postu:

"Pan Bóg nie lubi swoich nieudanych eksperymentów stworzenia. Jeśli człowiek nie wyszedł mu w pełni funkcjonalny, nigdy nie dostąpi Królestwa Niebieskiego."

a ile żródeł :

www.cytatybiblijne.pl/tag/kalectwo/

www.cytatybiblijne.pl/blog/entry/52001/

forum.apostazja.pl/viewtopic.php?f=6&t=650&start=15

religionisbullshit.wordpress.com/tag/cytaty-biblijne/

www.rrr.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5747

www.wykop.pl/link/406645/marsz-wyzwolenia-onanistow-17-lipca/

i jeszcze kilka innych hehe, no tak czysty racjonalizm, problem zawsze polega na tym, kto to wymyslil a kto tylko powiela na zasadzie kopiuj i wklej. myslę że stac Cie Violtje na własne zdanie. pozdrawiam

dla mnie ten temat sie skonczyl, pisalem C,i ze nie dyskutuje z powielaczami. ani z linkami. pa.

JA TAM WIERZE W POTEGE PIENIADZA A WY WIERZCIE CO CHECIE JESZCZE TROCHE TAKICH GLUPICH WPISOWI BEDE LATAJACY BELG HYHYHYHYHY

peter_pan napisał:
problem z racjonalistami polega na to ,ze nie sa w stanie ogarnac faktu,ze kazdy ma swój rozum,

Racjonaliści kierują sie właśnie rozumem. Powtarzam jeszcze raz: Viooltje to Viooltje, racjonalista to racjonalista. Jeśli mnie tak nazywasz - jestem z tego dumna.

a ich próby tlumaczenia czegokolwiek są poprostu żenujace.
Tak. dla Ciebie.

o czym miały świadczyc te fragmenty Viooltje ? hehe, mysle ze stac Cie na interpretacje. dla mnie o niczym, byc może sa wazne dla jakichs ortodoksów, sekciarzy czy kogokoliwek innego.dla mnie nie.
O tym, że się zaplątałeś i przeczysz sam sobie

i nie chodzi tu o metode. hahaha , Ty próbujesz mi cos tłumaczyc i dziw Cie bierze że Twoja jedynie słuszna prawda na mnie nie działa.
i vice versa

oczywiście bie dziwi mnie ,ze nie dopuszczasz istnienia czegos takiego jak wspołnota Kościoła
Nieprawda. Dopuszczam, ale w niej nie uczestniczę.

bp dla Ciebie to tylko organizacja, dla mnie nie, ii nie wiem ile piany bys tutaj jeszcze natrzepała, na mnie to nie działa.
Czym jest DLA MNIE kościół - nie musisz mi tłumaczyć. Ja to wiem. Trzepanie czegokolwiek mnie nie interesuje, to nie moja domena. Twoja?...

tak się składa że czytam wiele blogów ateistów czasem z nimi dyskutuje i znam ich zdanie, podobnie jak Ty znasz zdanie osób wierzących.
Nie wierzę. Definicja dyskusji jest Ci obca.

i tak na koniec.

ta dyskusja przypomina troche sytuacje z "Draculla-wampiry bez zebów" gdzie Leslie Nielsen z Melem Brooksem próbuja za wszelka cene powiedziec ostatnie zdanie. To troche nudne i w tamtym filmie i tutaj. pozwolisz więc ze ja juz przestane. to naprawde nudne. pozdrawiam

Zgadzamy się w jednej kwestii. To nudne.

peter_pan napisał:
ojej przepraszam, zapomniałbym 1

. jeden cytat z twojego postu:

"Pan Bóg nie lubi swoich nieudanych eksperymentów stworzenia. Jeśli człowiek nie wyszedł mu w pełni funkcjonalny, nigdy nie dostąpi Królestwa Niebieskiego."

a ile żródeł :

www.cytatybiblijne.pl/tag/kalectwo/

www.cytatybiblijne.pl/blog/entry/52001/

forum.apostazja.pl/viewtopic.php?f=6&t=650&start=15

religionisbullshit.wordpress.com/tag/cytaty-biblijne/

www.rrr.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5747

www.wykop.pl/link/406645/marsz-wyzwolenia-onanistow-17-lipca/

i jeszcze kilka innych hehe, no tak czysty racjonalizm, problem zawsze polega na tym, kto to wymyslil a kto tylko powiela na zasadzie kopiuj i wklej. myslę że stac Cie Violtje na własne zdanie. pozdrawiam

dla mnie ten temat sie skonczyl, pisalem C,i ze nie dyskutuje z powielaczami. ani z linkami. pa.

I mówi to ktoś, kto kopiuje linki.
Co do powielania: czy chcesz mi wmówić, że wymyśliłeś tę religię? Czy tylko powielasz zachowania pokoleń?
Dyskusja tylko wtedy ma sens, kiedy się odbywa. Ty, Peterze, nie dyskutujesz. Ty WIESZ.

Peter,nikt tu nie podwaza faktu,ze kazdy z nas(racjonalista czy ateista czy wierzacy)ma swoj rozum i prawo posiadania wlasnego swiatopogladu w danej kwestii.Nie usiluje tlumaczyc Tobie,ze nie masz racji,a moja racja jest racniejsza
Jak na moj wlasny logiczny rozum,strasznie duzo niescislosci,badz zaprzeczen badz tez wybiorczego podejscia w Twoich wypowiedziach..Na co zwracali uwage Ark czy Viooltje...
Okreslasz sie jako katolik,ale nie wierzysz w instytucje.Hmmm....tym samym nie przyjmujesz zwierzchnictwa Watykanu nad wpolnota katolicka.Czyli jednym slowem wybierasz to,co Tobie pasuje,a reszte odrzucasz....Wiec jaki z Ciebie katolik??? Trzymaloby sie to kupy,jesli okreslilbys,ze jestes chrzescijaninem,wierzacym w Boga,i we wspolnote i Pismo Swiete,ale nie w instytucje czy organizacje reprezentujace poszczegolne odlamy wiary chrzescijanskiej.
Mowisz,ze szanujesz czyjes zdanie itd..Jesli nasmiewanie sie czy ironizowanie z czyjegos,innego od Twojego,swiatopogladu na kwestie (w tym przypadku) wiary jest okazaniem tzw szacunku,to moze powinienes poznac definicje tego slowa.
A wracajac do tematu beatyfikacji papieza Polaka...Byl on bez cienia watpliowosci osoba o duzej charyzmie,przemawiajaca do wielu ludzi,nie tylko katolikow....Co nie zmienia faktu,ze byl konserwatysta stojacym na czele konserwatywnego panstwa,jakim jest Watykan,ktoremu podlegaja rzesze katolikow.I Watykan taka skamielina konserwatyzmu bedzie zawsze,bo chcac zmienic ten fakt,KK musialby przeprowadzic cos na miare rewolucji pazdziernikowej.Czego oczywiscie nie zrobi,bo tym samym zaprzeczylby wlasnym tzw niepodwazalnym dogmatom wiary..

A kazdy z nas,majacy swoj rozum,ma prawo wybrac w co chce wierzyc i jak ma zyc,ma prawo wybrac swoja droge zyciowa...Moja jest wolnomyslicielstwo czy tez inaczej racjonalizm i logika,co w cale nie przeszkadza mi w uszanowaniu Twojego podejscia do wiary.I nie chodzi mi tu,zeby cie przekonac ze zle robisz,bo wierzysz...masz prawo...albo ze moja filozofia zyciowa jest jedyna sluszna prawda....Ale jest moja wlasna,nienarzucona przez jakies dokrtyny czy dogmaty....

MNICH79 napisał:
JA TAM WIERZE W POTEGE PIENIADZA A WY WIERZCIE CO CHECIE JESZCZE TROCHE TAKICH GLUPICH WPISOWI BEDE LATAJACY BELG HYHYHYHYHY

Polski Belg latający za pieniędzmi po Mojej Niderlandii!

Malutka, piąteczka!
(Zakazana) nauka (logika) nie poszła w las

droga Malutka...


"Jak na moj wlasny logiczny rozum,strasznie duzo niescislosci,badz zaprzeczen badz tez wybiorczego podejscia w Twoich wypowiedziach..Na co zwracali uwage Ark czy Viooltje...
Okreslasz sie jako katolik,ale nie wierzysz w instytucje.Hmmm....tym samym nie przyjmujesz zwierzchnictwa Watykanu nad wpolnota katolicka.Czyli jednym slowem wybierasz to,co Tobie pasuje,a reszte odrzucasz....Wiec jaki z Ciebie katolik??? "

jak to jaki? nieścisłości, zaprzeczenia i wybiórcze podejście. Powiedz mi jak mozna wierzyć w instytucje? że tak napisze jezusie mario!!! jak chcesz to możesz wierzyc w np mense , instytut nauk, ja nie wierze w instytucję, czy to takie dziwne. zdaje sobie sprawe ze o wiele łatwiej byłoby osobe wierzącą okreslac poprzez pryzmat nawet tego ze wierzy w watykan, ale ja nie wierze w Watykan, tylko w Boga! to nie jest trudne do zrozuumienia, i nie jest to złosliwa uwaga.

oczywiście że uznaje zwierzchnictwo watykanu , prawo kanoniczne, tylko ze ja mam swiadomosc ze zostalo to stworzone przez czlowieka i dla czlowieka, a nie do konca o to chodzi.
czesto podnoszone sa argumenty o przeszlosci KK , o historii, pogromach, trupach, zgniliznie, czarownicach i nie wiadomo czym tam jeszcze. znam historie KK , wystarczajaco dobrze. wystarczajaco. jak dla mnie. i mam swoje zdanie na temat KK jako organizacji, ale niestety tak sie sklada ze mam wolna wole i dzialam zgodnie z wola i sumieniem. co nie zawsze jest zgodne w 100 procentach z tym czego KK jako organizacja wymaga, ale moja wola i sumienie pozwalaja mi zyc zgodnie z tym czego KK jako wspolnota oczekuje. przynajmniej sie staram.

co do samej dyskusji to wybaczcie, mój ton i sposób wypowiedzi nie różni się od innych wypowiedzi. co nie znaczy ze jest pozbawiony szacunku.

nie dogadamy sie i mam nadzieje ze nikt tego nie oczekiwal. przypomne tylko ze moj udzial w dyskusji zaczal sie po wynalezieniu jakiejs "perelki" hahaha, ktora logicznie myslacy ludzie i racjonalisci i moze ateisci dziela sie pokatnie albo wymieniaja sie linkami. tak od tego sie moj udzial w tej dyskusji zaczal. i nie chodzi tu obrone kogokolwiek , papieza, czy jakiejkowliek innej osoby... ale równie dobrze moglibyscie krzyknąc Kopernik byla kobieta!!! i byłoby to tak samo wiarygodne jak owa perełka.

zwróć tez uwage na jakże charakterystyczne operowanie calymi zwrotami z neta, jeden wklepie a restza wkleja, moj boze na duzej ilosci blogow owe zlote mysli sa doslowne, wiec co jest? zacma? brak inwencji? czy poprostu lenistwo...

O jak sie tu fajnie impreza rozkrecila

MalutkaNiepokorna napisał:
Peter,nikt tu nie podwaza faktu,ze kazdy z nas(racjonalista czy ateista czy wierzacy)ma swoj rozum i prawo posiadania wlasnego swiatopogladu w danej kwestii.Nie usiluje tlumaczyc Tobie,ze nie masz racji,a moja racja jest racniejsza
Jak na moj wlasny logiczny rozum,strasznie duzo niescislosci,badz zaprzeczen badz tez wybiorczego podejscia w Twoich wypowiedziach..Na co zwracali uwage Ark czy Viooltje...
Okreslasz sie jako katolik,ale nie wierzysz w instytucje.Hmmm....tym samym nie przyjmujesz zwierzchnictwa Watykanu nad wpolnota katolicka.Czyli jednym slowem wybierasz to,co Tobie pasuje,a reszte odrzucasz....Wiec jaki z Ciebie katolik??? Trzymaloby sie to kupy,jesli okreslilbys,ze jestes chrzescijaninem,wierzacym w Boga,i we wspolnote i Pismo Swiete,ale nie w instytucje czy organizacje reprezentujace poszczegolne odlamy wiary chrzescijanskiej.
Mowisz,ze szanujesz czyjes zdanie itd..Jesli nasmiewanie sie czy ironizowanie z czyjegos,innego od Twojego,swiatopogladu na kwestie (w tym przypadku) wiary jest okazaniem tzw szacunku,to moze powinienes poznac definicje tego slowa.
A wracajac do tematu beatyfikacji papieza Polaka...Byl on bez cienia watpliowosci osoba o duzej charyzmie,przemawiajaca do wielu ludzi,nie tylko katolikow....Co nie zmienia faktu,ze byl konserwatysta stojacym na czele konserwatywnego panstwa,jakim jest Watykan,ktoremu podlegaja rzesze katolikow.I Watykan taka skamielina konserwatyzmu bedzie zawsze,bo chcac zmienic ten fakt,KK musialby przeprowadzic cos na miare rewolucji pazdziernikowej.Czego oczywiscie nie zrobi,bo tym samym zaprzeczylby wlasnym tzw niepodwazalnym dogmatom wiary..

A kazdy z nas,majacy swoj rozum,ma prawo wybrac w co chce wierzyc i jak ma zyc,ma prawo wybrac swoja droge zyciowa...Moja jest wolnomyslicielstwo czy tez inaczej racjonalizm i logika,co w cale nie przeszkadza mi w uszanowaniu Twojego podejscia do wiary.I nie chodzi mi tu,zeby cie przekonac ze zle robisz,bo wierzysz...masz prawo...albo ze moja filozofia zyciowa jest jedyna sluszna prawda....Ale jest moja wlasna,nienarzucona przez jakies dokrtyny czy dogmaty....

Malutka ty wiesz kiedy masz wkroczyc z postem. Odnosze takie wrazenie ze zawsze czekasz do konca az temat sie konczy aby wszystko podsumowac
Nie beirz tego tak do siebie po prostu chcialem podtrzymac rozmowe w tym temacie a swoja droga nawiazujac do tematu to kazdy sie ze mna chyba zgodzi ze:


"WIARA SPRAWIA CUDA"

Pozdrawiam

pierdo,,,licie ......Hipolicie,,,a jak trwoga to do Boga